Mieszkańcy Korsz walczą o pozbycie się ołowiu. Sejmik apeluje o zdecydowane działania
2017-03-29 16:27:44(ost. akt: 2017-03-29 13:08:18)
Wczoraj (28.03) radni Sejmiku większością głosów PO i PSL przyjęli przyjęli stanowisko w sprawie działania zakładu utylizacji akumulatorów w Korszach. Mieszkańcy Korsz od dawna skarżą się na zakład, który ich zdaniem emituje niebezpieczne związki ołowiu do środowiska.
W przyjętym stanowisku, które zostało zgłoszone z inicjatywy radnych PSL i PO (przeciw głosowali radni PiS) Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego wezwał wojewodę i służby mu podległe (Inspekcję Ochrony Środowiska, Inspekcję Sanitarną oraz Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego) do podjęcia zdecydowanych działań, które mają wyjaśnić sytuację zdrowia i życia mieszkańców Korsz, w związku z funkcjonowaniem zakładu.
Przypomnijmy: mieszkańcy Korsz od dłuższego czasu skarżą się na zakład recyklingu akumulatorów. Obawiają się o swoje zdrowie, bo uważają, że zakład emituje niebezpieczne związki ołowiu do środowiska. Sejmik uzasadnił przyjęte stanowisko właśnie wypływającymi wciąż skargami. Jak przypomniał, o tej inwestycji zadecydowały miejscowe władze, a odbioru i dopuszczenia do użytkowania zakładu dokonały również instytucje lokalne o zasięgu powiatowym, przy wiedzy i zaangażowaniu władz miejskich.
Pozwolenie zintegrowane, czyli koncesja wydana przez odpowiednie służby jest następstwem pozwoleń uzyskanych lokalnie. Radni podkreślali, że Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego nie pozostaje obojętny wobec problemów zgłaszanych przez mieszkańców miasta i gminy Korsze, jednak nadzór nad m .in. funkcjonowaniem zakładu na bieżąco prowadzą inspekcje i służby podległe wojewodzie. I to właśnie wojewoda ma obowiązek zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo.
Kilka miesięcy temu Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wysłała akt oskarżenia przeciw byłemu dyrektorowi zakładu recyklingu akumulatorów ZAP Sznajder Batterien w Korszach do Sądu Rejonowego w Kętrzynie.
Kilka miesięcy temu Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wysłała akt oskarżenia przeciw byłemu dyrektorowi zakładu recyklingu akumulatorów ZAP Sznajder Batterien w Korszach do Sądu Rejonowego w Kętrzynie.
Sławomirowi W. za zanieczyszczanie środowiska ołowiem grozi kara do 5 lat więzienia. Proces ma się rozpocząć pod koniec kwietnia.
Mieszkańcy Korsz z kolei domagają się zamknięcia zakładu. A przedstawiciele ZAP Sznajder Batterien zapewniają, że mają wszystkie potrzebne certyfikaty.
Mieszkańcy Korsz z kolei domagają się zamknięcia zakładu. A przedstawiciele ZAP Sznajder Batterien zapewniają, że mają wszystkie potrzebne certyfikaty.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
agga #2212055 | 81.190.*.* 29 mar 2017 16:49
Teraz już wiadomo dlaczego nieruchomości w Korszach są takie tanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
tokyo #2212097 | 83.6.*.* 29 mar 2017 17:26
Co robi RDOŚ? Za co płacą urzędnikom?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Zofia #2212104 | 83.6.*.* 29 mar 2017 17:41
Bosz, że tym oszołomom jeszcze się nie znudziło. Banda nierobów która ma czas na manifestacje, happeningi i inne bzdury. Za uczciwą robotę się w końcu weźcie !
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Mati Express Olsztyn z patelki #2212133 | 188.146.*.* 29 mar 2017 18:20
Moga swoja patelnia wasze korsze i ten olow wywiesc ,jeden telefon do mnie i jest sprawa zalatwiona.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
zorz #2212551 | 88.156.*.* 30 mar 2017 10:22
To jeszcze tego bałaganu nie zamknięto? Ciągnie się to jak flaki. Jakieś tajemne moce działają?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz