Biegli na wniosek prokuratury zajmą się ołowiem w Korszach, wpłynęła też skarga do Komisji Europejskiej

2015-06-09 13:00:00(ost. akt: 2015-06-09 14:00:20)
Mieszkańcy Korsz i okolicznych miejscowości regularnie protestują i domagają się zamknięcia zakładu

Mieszkańcy Korsz i okolicznych miejscowości regularnie protestują i domagają się zamknięcia zakładu

Autor zdjęcia: masz

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie bada, jak działalność zakładu recyklingu akumulatorów wpływa na życie lub zdrowie okolicznych mieszkańców oraz na środowisko w Korszach. Powołano biegłych, którzy ocenią szkodliwość oddziaływania zakładu.
— Śledztwo w tej sprawie trwa już półtora roku, ostatnio powołano biegłych, którzy ocenią oddziaływanie zakładu na życie lub zdrowie okolicznych mieszkańców oraz na środowisko — mówi Zbigniew Czerwiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Biegli zbadają zwłaszcza czy doszło do: naruszenia obowiązków BHP skutkujących narażeniem pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, samowoli budowanej, wyłudzenia dofinansowania inwestycji związanej z powstaniem zakładu w Korszach oraz niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych przy wydawaniu stosownych decyzji i pozwoleń oraz podczas kontroli zakładu.

Zamknięcia zakładu domagają się mieszkańcy oraz radni i burmistrz. Specjalny Komitet na rzecz Ochrony Środowiska i Zdrowia Mieszkańców miasta Korsze, który walczy z zakładem od początku jego założenia, przygotował również skargę do Komisji Europejskiej.

***
Przypomnijmy, o szkodliwym oddziaływaniu zakładu recyklingu akumulatorów w Korszach na środowisko i zdrowie okolicznych mieszkańców zrobiło się głośno na początku 2014 roku. W styczniu do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie trafiło najpierw dwoje 5-letnich dzieci, u których podejrzewano zatrucie ołowiem. W ich krwi stwierdzono obecność ołowiu. Nie stwierdzono na szczęście objawów ani zatrucia ostrego, ani przewlekłego.

Kilka dni później sanepid poinformował o trzech kolejnych dzieciach, które miały trafić do Olsztyna z takimi samymi objawami. Według Elżbiety Łabaj, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, skargi napływały od mieszkańców do różnych instytucji już od 2012 roku.

Dyrekcja Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kętrzynie złożyła w tamtejszej prokuraturze rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnianie przestępstwa przez zakład.

Śledztwo trwa już półtora roku, a mieszkańcy Korsz protestują. Twierdzą, że skażeniu ołowiem uległa woda i płody rolne.


Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Xxx #1750579 | 213.238.*.* 9 cze 2015 13:47

    Niech Ci zachęcony środowiska wejdą na teren byłej parowozowni-lokomotywowni,i tam zjadają glebę.Gwarantuje zestawienie ołowiu będzie 100 razy większe niż w okolicy fabryki

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kpina, to Państwo to kpina... #1750611 | 5.172.*.* 9 cze 2015 14:45

    1,5 roku trwa jakieś pseudo dochodzenie w sprawie w której zdrowie i życie mogą tracić tysiące ludzi. W normalnym kraju gdyby tylko był choć cień podejrzeń, że taki zakład zatruwa środowisko NATYCHMIAST zostałby wydany nakaz wstrzymania jego funkcjonowania do czasu wyjaśnienia sprawy. U nas po 5 latach od tego czasu okaże się że faktycznie zakład truł i winien był być zamknięty ! Straconego zdrowia, a może i życia nikt już poszkodowanym nie zwróci !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Sara #1750638 | 83.9.*.* 9 cze 2015 15:29

    A gdzie jest Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska? Śpi? Ludzie to tez element środowiska! Panie inspektorze pora zabrać się do roboty!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. widać ktoś ważny #1750681 | 109.241.*.* 9 cze 2015 16:43

      ma w tym biznes

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Proboszcz #1750805 | 77.114.*.* 9 cze 2015 19:52

      Nie wiem co się dzieje...tak mnie wory rwą że masakra...może od ołowiu??

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (15)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5